jump to navigation

Małe dziewczynki 17 września, 2009

Posted by zibi in z życia wzięte.
Tags: , ,
trackback

Ostatnio jestem notorycznie zajęty. Dzień wypełniają mi zajęcia, rzekłbym, przyziemne. Celowo staram się w tych ostatnich dniach; lata, oraz studenckich wakacji, nie mieć do czynienia z szeroko rozumianymi wiadomościami z kraju i ze świata (poza, rzecz jasna, sportowymi). Jednakże każdy, kto choć sporadycznie korzysta z dobroci Internetu wie, iż na wszelkiej maści portalach aż roi się od nowości, doniesień, raportów i innego rodzaju śmiecia. I nawet gdy, tak jak ja, człowiek jest kategorycznie zdeklarowany – żadnych newsów, a co za tym idzie emocji wywoływanych przez ich treści, to i tak zawsze coś sprowadzi oczy biednego internauty na kolorowy baner z krzyczącymi literami z jakimś doniesieniem z sejmowych ław.

Tak, podobnie było i ze mną. Naprawdę, nie chciałem się denerwować, gdy ujrzałem tekst jakiegoś pseudo-znawcy polityki (nazwisko pomijam z litości), który z oburzeniem przyjął słowa prezydenta RP, traktujące o ludobójstwie dokonanym na oficerach Wojska Polskiego w podkatyńskim lesie, wiosną 1940 roku. Rzeczony pisarzyk był przerażony słowami Kaczyńskiego, i wyraźnie obawiał się, że wypowiedź prezydenta może rozzłościć naszych odwiecznych braci i sojuszników, Rosjan. Autor chwalił jednak premiera Tuska, wraz z poddanymi mu ministrami i posłami PO, za życzliwą w stosunku do wschodnich sąsiadów „ostrożność wypowiedzi, unikanie słownego atakowania Rosjan i odcinanie się od wypowiedzi, jakoby Katyń był ludobójstwem”. Trzeba patrzeć w przyszłość, a przeszłość zostawić za sobą.
.

Krew mnie zalała. Mimo kilku-godzinnego dystansu, jaki dzieli mnie od zapoznania się z rewelacjami Pardonu, dalej na myśl o politykach Platformy ogarnia mnie wściekłość. Jakiekolwiek słowa zamieniają się w obelgi. To taka jest pamięć o Katyniu ? To po to Ci ludzie umierali ? By nie denerwować Rosji ?

Nawet na tym blogu można znaleźć dokładnie opisujący tematykę katyńską tekst. To ludobójstwo kwalifikowane, do którego do dziś dzień nie przyznają się następcy komunistycznych sekretarzy, dziś rządzących „demokratyczną” i „wolną” Rosją. Każdy, kto temu zaprzecza, staje w szeregu z NKWD i resztą oprawców Polaków.

Rządzą nami małe dziewczynki, które bawią się polityką tak, jak pozwalają im starsze koleżanki. W wykonaniu Borata było to być może śmieszne. W polskim wykonaniu jest po prostu żałosne…

Czy w Polsce można spokojnie obejrzeć Wiadomości czy przeczytać Rzeczpospolitą, bez obaw o wybryki dziewczynek bawiących się w rządzenie? Odpowiedź mogłaby poważnie zdenerwować te „damy”…

ps.

Jeśli ktoś nie kojarzy motywu z tytułem , należy zobaczyć występ Borata na jakimś rodeo w Stanach, kiedy to wyśpiewuje z werwą „hymn Kazachstanu na melodię ‚God bless America'” -znamienne są słowa tam padające.

Komentarze»

1. furmanek - 17 września, 2009

dobre. jak to było?
Zbrodnia z elementami ludobójstwa? TCHÓRZE! Niedługo Cię Klekocie zamkną za mówienie prawdy o Katyniu. Zupełnie jak w latach 50…


Dodaj komentarz